Też mam problem z amortyzatorem - uszczelka :/ Polecono mi pana Leszka (brzmi tajemniczo) w Rzeszowie na Fredry. Ale jeszcze weekend muszę objeździć :) Pozdro!
Uuu, niestety dziś odwiozłem amorek na serwis, więc chwilowo mój rower jest lekko zdekompletowany :( Najwcześniej przyszły tydzień wsiądę na rower i z tego powodu jestem baaardzo nieszczęśliwy. No chyba, że mili panowie serwisanci mnie zaskoczą i jutro zadzwonią, że amortyzator jest do odebrania. Zbyt piękne... ;) Pozdrawiam! PS. Gdybym jednak miał rower, to się odezwę :)