Julin

Czwartek, 28 maja 2009 · Komentarze(5)
Kategoria Samotnie
Piękna traska :)

Łańcut - Rakszawa (wszystko zielonym szlakiem)

momentami jest on naprawdę zielony: trawojeżynopokrzywy po pas (zdjęcie niekoniecznie oddaje ten klimat)

Rakszawa - Brzóza Stadnicka

spichlerz na... uwaga!! chmiel na piwsko :D

jeszcze parę latek temu miejscowa dzieciarnia traktowała ten budynek jako bazę - teraz już nie wolno nawet podejść bo grozi zawaleniem... szkoda

Julin (dworek myśliwski Potockich)

niestety terenu wokół dworku strzegł sporych rozmiarów pies... zdjęcie więc tylko "zza płota"

Żołynia - Las Dąbrowski i znowu zielonym na Łańcut

Komentarze (5)

Miałam okazję pojeździć rowerkiem po Jurze, w okolicach - Olsztyn - Mirów - Bobolice - CUDOWNIE :)

i nie liczy się ilość, a jakość ... chociaż jeden, maleńki, miętowy... yy.. chmielowy browarek :D

ZlosliwaMalpa 11:36 piątek, 5 czerwca 2009

Nie liczy się wiek, a smak :)
Kurde bardzo fajne masz okolice, ja mimo że całej Jury nie zwiedziłem, to zaczynam momentami być nią znudzony i muszę się zapuszczać coraz dalej, żeby odnaleźć nowe urocze miejsca...

fludi 20:22 wtorek, 2 czerwca 2009

Fludi - :D hehe taki stuletni browarek... ło labości..

ZlosliwaMalpa 19:16 wtorek, 2 czerwca 2009

Grozi zawaleniem, czy nie to i tak bym wszedł. Bo nic tak nie pociąga, jak szansa znalezienie na odnalezienie zaginionego chmielowego skarbu :D

fludi 17:34 niedziela, 31 maja 2009

Fajnie jest w tym Julinie, tylko z Rzeszowa, to wyprawa wychodzi spora, bo lekutko setka.

miciu22 18:13 czwartek, 28 maja 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iestb

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]