Byle przed siebie..
Czwartek, 2 lipca 2009
· Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Trasa: Łańcut - Białobrzegi - Świętoniowa (tutaj przez jakieś 7 km ścigałam się z miejscowym rowerzystą :) najpierw on prowadził, ale finisz był mój!) - Gniewczyna Łańcucka (asfalt w formie klejącej mazi!) - Tryńcza (fajny most na Wisłoku) - szuterkiem w stronę Chodaczowa - Chodaczów - Laszczyny - odbicie nad Jeziorko Czyste (chciałam odpocząć, ale miliardy ludzi mnie zniechęciły) - Budy Łańcuckie - Korniaktów (no to odpoczęłam nad stawami :P ) - Białobrzegi - Głuchów - Łańcut.