Nad Czyste i dużo lasu

Sobota, 31 października 2009 · Komentarze(3)
Kategoria Samotnie
Zepsuł mi się licznik i póki co nie pomogło ani wyjęcie baterii ani podwójny rzut o ścianę (niby z wyczuciem..) - hm.. km zgooglane

Komentarze (3)

Twarda z Ciebie sztuka. U mnie nadal przerwa w rowerze za to dzisiaj pochodziłem po Tatrach też było nieźle mimo tego że halny wieje i jak się nie waży tyle co ja to trochę zwiewa ze szlaku. Nogi bolą że hej ale było że hej choć ślisko bardzo

zaxon21 16:09 środa, 4 listopada 2009

A to miłe :)

ZlosliwaMalpa 20:15 niedziela, 1 listopada 2009

Naprawiłbym:)

kundello21 14:40 niedziela, 1 listopada 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa niena

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]