No to pięknie..

Niedziela, 1 listopada 2009 · Komentarze(6)
Kategoria Ekipa :)
Miłość od dwudziestego kilometra? Inaczej być nie chce: jest smukła, lekka, mała, po prostu piękna. Chociaż pazurki pokazała już na początku - śmiesznie przestawić się z górala na coś tak delikatnego (jej ulubionym słowem dziś było: kadencja). No i koniec należał do niej – fundnęła mi pierwszą w tym roku glebę :P Małpa!

Jeszcze nie jest tak do końca moja – dziś tylko jazda próbna, ale.. hehe :P



Trasa: Łańcut – Białobrzegi – Żołynie Kopanie – Gwizdów – Brzóza Stadnicka – Wydrze – Rakszawa – Smolarzyny – Białobrzegi - Łańcut

Czas i km zapożyczone od Rafała bo ja to jeszcze bez licznika :)

Komentarze (6)

To teraz jest ścigant:) nie mam szans, szkoda że tylko bezdroża są lepszej jakości dla rowerów górskich, a szosa dla szosówek...hmm, to już chyba kończy sie na MTB:p

kundello21 06:57 piątek, 6 listopada 2009

jeszcze jedno: trasa fajowa na szosówkę. Na północ mamy mnogo tras po ładnym asfalcie polecam Czarna zalesie węgliska rakszawa(tu niestety słynna kosteczka) smolarzyny a potem do wyboru albo drugi pomysł czarna pogwizdów wólka podleśna jasionka nowa wieś trzebownisko łąka łukawiec krzemienica

zaxon21 16:24 środa, 4 listopada 2009

prawie tak piękna jak niemalże właścicielka. Ja robię sobie w wolnych chwilach coś na szosę z galerii starych części więc nie będzie tak ładne ale mam nadzieję że będzie się dało jeździć na mojej konstrukcji. Bez licznych gleb oczywiście..) Pozdrowienia

zaxon21 16:05 środa, 4 listopada 2009

Ładna bestia. :)

bikergonia 10:19 poniedziałek, 2 listopada 2009

Też mi chodzi szosa po głowie, ale z domu by mnie chyba wygonili. Mnie tak żołądek wymęczył, że zdołałem objechać tylko cmentarze i to brum brumem.

Nocny miciu. 01:16 poniedziałek, 2 listopada 2009

ładny sprzęcik :) jakie koszta takiego pomykacza jesli można wiedzieć ??

woody 21:50 niedziela, 1 listopada 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jegoo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]