Kosina - Głuchów
Piątek, 14 maja 2010
· Komentarze(3)
Kategoria Ekipa :)
A właściwie z 16 ton tego błota. Pojechaliśmy z kumplem na dzikie pola w okolicach Głuchowa i Kosiny, a że ostatnio sporo padało (właściwie to połowa wycieczki też w ulewie) , a tam gleby lessowe no to hmm.. ślisko i grząsko. Tego nam było trzeba. W drodze powrotnej podjechaliśmy do kolegi i ten na nasz widok (jak już opanował nagły atak śmiechu) uruchomił myjkę :P


no to w paszczę lwa...

Miś po wycieczce.. i tak przepłukany bo ostatnie 5 km asfaltem ;)
no to w paszczę lwa...
Miś po wycieczce.. i tak przepłukany bo ostatnie 5 km asfaltem ;)