Rodzinnie :)

Piątek, 12 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Rodzinnie
Z mamą i bratem :)
Ale wiatr! Protestuję i już nigdzie dziś nie jadę :/

Dzisiejsza ta właściwa :P

Czwartek, 11 czerwca 2009 · Komentarze(3)
Kategoria Ekipa :)
To, że będzie padać to było pewne jak w banku.. kwestia tylko tego gdzie nas dopadnie deszcz :)
Pojechaliśmy z kolegą w stronę Kańczugi (he - myślałam, że lepsze góreczki tam będą) miałam ochotę zobaczyć cerkiew w Krzeczowicach. W sumie dobrze się jechało, może tylko na odcinku Sonina - Markowa wiatr w twarz.
Potem super odcinek Gać - Białoboki, na którym to objawił się nam jakiś niebieski szlak rowerowy. Trzeba go będzie zweryfikować w najbliższym czasie.
Mieliśmy szczęście i burza właściwie cały czas nas omijała, czy też to my objechaliśmy ją ze wszystkich stron :)
Jednak podczas oglądania cerkiewki coś tam zaczęło kropić, a więc szybko parę fotek i w drogę do Kańczugi. Genialne widoki - z lewej strony szara chmura i ściana deszczu na horyzoncie, zaś z prawej chmura granatowa i błyskawice. My jechaliśmy pomiędzy i prawdziwy deszcz dopadł nas dopiero w Kańczudze. Schroniliśmy się na dworcu pks. Ha! Nie byliśmy sami - czterech kolegów na szosówkach również tam postanowiło przeczekać burze.. no i czekaliśmy z godzinę, aż się wypada..
Okazało się, że też są z Łańcuta, a więc w szóstkę, tempem rekreacyjnym wróciliśmy, wesoło gawędząc, do domów :)

Cerkiew







Nie mogąc się zdecydować jakie dać zdjęcia dodałam wszystkie.

Z mamą

Czwartek, 11 czerwca 2009 · Komentarze(2)
Brzmi jak szaleństwo (takie pozytywne oczywiście) - namówiłam mamę żeby kupiła sobie rower i dziś odbyłyśmy pierwszą wycieczkę :)
Łańcut - Kąty - Łańcut (przez Dębnik)

Rozruszać stare kości :P

Wtorek, 9 czerwca 2009 · Komentarze(2)
Łańcut - Bobry - Węgliska - Kąty Rakszawskie - Rakszawa - Las Dąbrowski (oczywiście zgubiłam się... nieważne, że są tam 3 drogi na krzyż) - Czarna - Kąty - Łańcut

Świetna pogoda!

Po góreczkach

Niedziela, 7 czerwca 2009 · Komentarze(1)
Z kumplem pojechaliśmy na południe od Łańcuta - tereny Husowa, powrót przez Tarnawkę. Pogubiliśmy się strasznie w pewnym momencie dlatego trasy nie da rady odtworzyć ;)


piękny widok w Husowie

W sumie płuca wyplułam pewnie z trzy razy, ale wyjazd świetny :D

Standard

Sobota, 6 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Łańcut - Las Dąbrowski - Łańcut

Gdy wyjechałam z lasu zobaczyłam dziwną ciemność na horyzoncie... Chwilkę się zastanawiałam czy to zmierzch, czy zapowiedź burzy...
Deszcz szybko rozwiał moje wątpliwości :P
ale że cieplutki wiosenny to sporą frajdą było w nim wracać.. Chociaż przemokłam zupełnie :D

Akcja rekreacja

Piątek, 5 czerwca 2009 · Komentarze(1)
Łańcut - Krzemienica - Łańcut

Poplątaliśmy się z kumplem po nowych dla nas terenach, m.in. zajrzeliśmy na stary cmentarz w Krzemienicy (groby z początku XIX w.).


U czarodzieja :)

Piątek, 5 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Tak... rower gościł dzisiaj w serwisie :) amortyzator żyje, no i jakieś małe kółeczko przestało świergotać :P straszną wiochę robiło na ostatnich wyjazdach.


Trasa z Rzeszowa - objechałam ścieżkę nad Zalewem (przyjemnie) - Malawa - Kraczkowa - Albigowa - Łańcut.


W Rzeszowie :)

Po lesie

Wtorek, 2 czerwca 2009 · Komentarze(2)


Plan zakładał przejechanie niebieskiego szlaku w okolicach Grodziska, aczkolwiek pogoda mocno weryfikowała dzisiaj plany (nie tylko rowerowe zresztą).
Miałam rozpocząć w Laszczynach (jak mniej więcej przykazano w przewodniku), ale już od Białobrzegów goniła mnie z boku szaro - bura chmura.
Dojechałam więc tylko do Korniaktowa i tam przy stawach w las. W sumie wyszło mi to na dobre. Do szlaku i tak zaraz dołączyłam, a 7 km mniej tłuczenia się asfaltem i był dodatkowy czas by poznać jakieś boczne ścieżki.
Las rewelacja, piękny i pachnie! A po ostatnich burzach nawet jakieś błotko się uchowało!
Niedosyt mam i tyle!

A tutaj jeszcze trochę upolowanej dziś zwierzyny:






A tutaj link do trasy (chociaż miejscowi pewnie i tak go znają) w okolicach Grodziska

Moja trasa:
Łańcut - Dębnik - Białobrzegi - Korniaktów - luźne wariacje na temat lasu i szlaku - Korniaktów - Białobrzegi - Głuchów - Łańcut (Bażantarnia)